Article Image
Article Image
read
391m przewyższenie
9km720m dystans

Beskid Mały

W Beskid Mały trafiamy przypadkowo, na krótko, a do tego służbowo. Mając do zagospodarowania maksymalnie kilka godzin w sobotnie przedpołudnie szukamy czegoś prostego na wspólne wejście dość zróżnicowanej pod względem doświadczenia grupy. Wybór pada na Czupel (933m), najwyższy szczyt pasma (a zarazem jeden ze szczytów Korony Gór Polski), łatwo osiągalny z przełęczy pod Przegibkiem, na której dodatkowo można zaparkować auto. Trasa prowadzi także przez schronisko PTTK na Magurce, w którym kolekcjonerzy mogą zebrać pieczątki.

Niebieski szlak z Przełęczy Przegibek

Od parkingu na przełęczy niebieski szlak prowadzi dość stromo do góry. Droga to śliska mieszanina błota i roztopionego śniegu, na której łatwo stracić równowagę. Skutecznie zniechęca to kilka osób, które wracają na parking. Reszta w około 40 minut dochodzi do schroniska, gdzie zbieramy pieczątki (leżące na stołku przy schodach przed wejściem do stołówki) i uciekamy - tłok i gorąco jest nie do zniesienia po wejściu prosto z mroźnego dworu.

Czupel - szczyt na 933m

Kolejne 40 minut podejścia leśną ścieżką we mgle prowadzi nas na szczyt. O tym, że dotarliśmy w dobre miejsce informuje nas tylko tabliczka dumnie przypominająca, że Czupel należy do KGP. Szczyt jest zalesiony, do tego mgła się zagęściła, robimy więc tylko kilka zdjęć i wracamy po swoich śladach do samochodu.

Po pięciu kwadransach meldujemy się z powrotem na parkingu, gdzie mgła zgęstniała już na tyle, że ledwo widać, dokąd jedziemy.

Gęsta mgła na powrocie

Blog Logo

Michał

Jestem twardy biję prosto w pysk, nie spuszczam gardy


Published

Komentarze

Póki co brak komentarzy
Image

Beskidu

W górach zlokalizujesz nasze personalia

Back to Overview